CYTRYNIARZ
sł. Henryk Czekała "Szkot"
mel. trad.
A jeśli chcesz na morze pójść posłuchaj rady mej
Nie będziesz miał problemów gdy do Chiefa zgłosisz się
Podpiszesz listę weźmiesz wór i w galop pójdziesz rad
Bo! Na Cytryniarzu nie masz miejsca jeśliś leń i drab
Więc ! Razem chłopcy chwyćmy brasy żagle trza na wiatr
Hej! Stawiaj wszystkie szmaty choć pogoda zła
Rwij ! Go! Rwij! Mówię ci to fakt
Na Cytryniarzu nie masz miejsca jeśliś leń i drab
A kiedy w morze wyjdziesz już zrozumiesz coś jest wart
Usłyszysz głośny kuka wrzask jak sprawdza według kart
Czy mięso ocet groch i chleb znalazły miejsce swe
Czy mąka kawa i herbata nie leżą gdzieś na dnie
A jeśli od pierwszego dnia sam w garść nie weźmiesz się
Na burcie wisząc ciągle będziesz męczył trzewia swe
Po kilku dniach głodówki tej dostaniesz z cytryn sok
I już przy linach będziesz mógł pracować cały rok
Na deku spędzisz przez ten czas niejedną ciężką noc
Rytm dnia wyznaczać będzie ci donośny dzwonu głos
Po ośmiu szklankach zwalisz się do koi jak ten wór
Tam na kolejną ciężką wachtę czekać będziesz mógł